Poznaj Ortem Sails

Nasza historia i filozofia

Nazywam się Jasiek Domański i pozwól, że będę pisał w pierwszej osobie. Ortem Sails to trochę moje "dziecko", z którym jestem kojarzony od prawie 20 lat.

Pierwszy patent żeglarski zdobyłem na Mazurach na jeziorze Stręgielek... w dniu swoich 14-tych urodzin, pierwszego dnia kiedy było to możliwe. Podobnie było z patentem sternika jachtowego rok później.

Pływać zacząłem... zanim się urodziłem. Pierwsze rejsy odbyłem "na czterech łapach", uwiązany na "smycy", jak wtedy "mawiał" dwu i trzylatek. Rodzice już wtedy żeglowali po starych, dobrych żeglarskich Mazurach.

Jako 14-latek, zacząłem prowadzić samodzielne rejsy. Pływałem wtedy z kolegami i koleżankami albo samotnie, jeszcze po śródlądziu.

Potem zaczęła się żeglarska przygoda na morzu i pierwsze morskie rejsy, ale też czas na szkołę, studia, "lądową" pracę.

W drugiej połowie lat dwutysięcznych pojawił się pomysł, aby żeglarstwem zająć się zawodowo. Tak powstała idea Ortem Sails, którą kontynuuję do dzisiaj!

Pierwsze rejsy organizowałem na jachtach czarterowych, na wielu, różnych akwenach. Ortem Sails żeglowało po Bałtyku, Chorwacji, Grecji, Tajlandi i Azji, Karaibach, Pacyfiku, Polinezji Francuskiej, Nowej Zelandii i wielu, wielu innych, pięknych miejscach.

W 2013 roku zorganizowałem żeglarsko-lądową wyprawę dookoła świata, w czasie której udało się odwiedzić wiele wyjątkowych miejsc.

W międzyczasie pojawił się pomysł kupienia własnego jachtu, opłynięcia kuli ziemskiej i sprawdzenia, czy przypadkiem Kopernik czegoś nie namieszał.

Tu byliśmy...

...a tak było

Już w 2009 roku pojawił się apetyt na Delphię 47, ale zastąpił ją większy i bardziej komfortowy Beneteau 50, którym żeglujemy od 2016 roku. Jacht nazywa się Pielgrzym i większość rejsów prowadzimy na nim.

Naszym jachtem przepłynęliśmy z Wami już ponad 150 000 mil morskich, co odpowiada siedmiu okrążeniom ziemi!

Kilkanaście razy przepłynęliśmy Atlantyk, żeglowaliśmy, w Szkocji, w Norwegii, za kołem podbiegunowym. Wiele rejsów odbyło się na Morzu Śródziemnym, a "zimę" spędzamy najczęściej na Karaibach.

Poznaj Pielgrzyma

Byliśy też na Wyspach Dziewiczych, Bahamach i w Miami. W odwiedzeniu Grenlandii Zachodniej przeszkodził nam co prawda Covid, no ale... co się odwlecze...

Ortem Sails jest dalej niewielką i kameralną firmą, która stawia na jakość, nie na ilość - tak jak to sobie wymyśliłem.

Znaczną część rejsów prowadzę dalej osobiście. Na pozostałych zastępują mnie inni skippery. To doświadczeni kapitanowie znający się na swoim fachu.

Serdecznie zapraszam na nasze rejsy i wyprawy!

Rejsy i wyprawy

Nasza ekipa

Poznaj skipperów, który prowadzą rejsy i wyprawy w Ortem Sails

Jasiek Domański

Pływa odkąd nie pamięta. Zrobił dużo mil morskich, może 150 000? Gdzieś mu się licznik przekręcił, excel nie ogarnął... Skromny i ponurak. Jako kapitan pływa na jachtach do 26m długości i 12m szerokości. Dłuższe niż szersze? Bez sensu!

Więcej

Bartosz Germaniuk

Poznaliśmy się wieki temu na Zegrzu, pływał z nami na wielu rejsach aż do momentu gdy zasilił kadrę Ortem Sails. "Kapitanuje" najchętniej na Spicbergenie, w Norwegii, ale też szkoli w Chorwacji, a na Pielgrzymie najbardziej lubi pływać przez Atlantyk :)

Więcej

Tomek Żak

Kapitan z niego nie lada! Atlantyk przepłynął już 10 razy! Mil na szpulki nawinął adekwatnie do ilości crossingów, ale nie tylko po oceanach pływa! Grecję zna jak nikt inny, a reszta akwenów nie pozostaje daleko w tyle. Zna każdą skałę i ich osobliwe historie.

Więcej

Mateusz Nowak

Kapitan jakich mało! Prawdziwy kapitan żaglowca Kapitan Borchardt :) Przepłynął wiele, naprawi każdą usterkę, ale przede wszystkim jest duszą towarzystwa, potrafi sprawić, że każdy rejs będzie magiczny. Wszystkie załogi szanują go za kompetencje oraz profesjonalizm.

Więcej

Inni o nas

Co mowią ci, którzy już z nami żeglowali

Do skorzystania z oferty OrtemSails zachęciły nas pozytywne opinie oraz - co było nie mniej ważne dla nas - szybka reakcja firmy z odpowiedzią na nasze zapytanie dotyczące wybranego rejsu. Musimy przyznać, że Skiper Janek (...)

Gosia i Piotr, Grecja

Jak dla mnie wszystko super, dzięki za fajny tydzień na morzu. Idealnie wyważone proporcje między pływaniem (dużo) i czasem na postojach (akurat). Fajna atmosfera, bez niepotrzebnej "kapitańskiej bufoniady". Dużo swobody dla załogi (...)

Krzysiek

No i znowu popłynąłem z Ortemsails, tym razem przez Atlantyk. 3200 mil miłego i bezpiecznego żeglowania. Pod koniec było trochę gorąco (do 39,5C , trochę mało piłem), chociaż spocony i osłabiony w koi wiedziałem że Jasiek (...)

Leszek, rejs przez Atlantyk

Rejs Pielgrzymem to czysta przyjemność. Jacht duży, komfortowy, świetnie się prowadził, bardzo dobrze wyposażony. Sauna jest :) aczkolwiek ostatecznie nie korzystaliśmy, ponieważ pogoda nam bardzo dopisała. (...)

Marta i Sebastian, rejs Hiszpania

Z mojej strony jest dla wszystkich jedno mega wielkie DZIĘKUJĘ :) Dla Jana - organizatora:) - za pomysł i jego realizację; bardzo dobry kontakt przed wyjazdem i cierpliwe odpowiadanie na wszelkie pytania, za elastyczne podejście (...)