Jak odbywa się przepłynięcie kanału? Najpierw cumujemy przy kei niedaleko “wieży kontrolnej” kanału, uzyskujemy pozwolenie, opłacamy i… gazu!
Na wejściu do kanału znajduje się most… “podwodny” :p – opuszczany poniżej lustra wody na 8 metrów, dzięki temu jachty i statki mogą przepłynąć nad nim. Następne mosty w biegu kanału to wysokie nawet na 50 metrów nad lustrem konstrukcje łączące Peloponez z ze stałym lądem. W sumie przekop kanału zrobił z Peloponezu wyspę… :)
Niesamowite wrażenie robią pionowe, dzikie brzegi, kolor wody i oczywiście fakt, że jesteśmy w wąskim, dwudziesto cztero metrowym kanale płynąc Pielgrzymem na zachód :)
Podróż nie trwa długo, bo kanał ma niewiele ponad 6 km długości. Ponownie na wyjściu z kanału przepływamy nad zatapianym mostem i wypływamy na Zatokę Koryncką.
Odpaliliśmy “gienię” i w ciągu kilkunastu następnych godzin dopłynęliśmy na Itakę. Nadszedł czas na odpoczynek po nocnej żegludze i pysznego greckiego Mythosa :) Gia Mas!
Pozdrawiamy!
Bartek Germaniuk z załogą
Myślisz o żeglarkskim urlopie w tym rejonie? Skontaktuj się z nami. Wspólnie poszukamy najlepszych opcji i możliwości.
A może wolisz po prostu zapisać się na rejs? Zerknij na aktualne rejsy i wyprawy Ortem Sails.
Myślisz o żeglarkskim urlopie w tym rejonie? Skontaktuj się z nami. Wspólnie poszukamy najlepszych opcji i możliwości.
A może wolisz po prostu zapisać się na rejs? Zerknij na aktualne rejsy i wyprawy Ortem Sails.
Jak odbywa się przepłynięcie kanału? Najpierw cumujemy przy kei niedaleko “wieży kontrolnej” kanału, uzyskujemy pozwolenie, opłacamy i… gazu!
Na wejściu do kanału znajduje się most… “podwodny” :p – opuszczany poniżej lustra wody na 8 metrów, dzięki temu jachty i statki mogą przepłynąć nad nim. Następne mosty w biegu kanału to wysokie nawet na 50 metrów nad lustrem konstrukcje łączące Peloponez z ze stałym lądem. W sumie przekop kanału zrobił z Peloponezu wyspę… :)
Niesamowite wrażenie robią pionowe, dzikie brzegi, kolor wody i oczywiście fakt, że jesteśmy w wąskim, dwudziesto cztero metrowym kanale płynąc Pielgrzymem na zachód :)
Podróż nie trwa długo, bo kanał ma niewiele ponad 6 km długości. Ponownie na wyjściu z kanału przepływamy nad zatapianym mostem i wypływamy na Zatokę Koryncką.
Odpaliliśmy “gienię” i w ciągu kilkunastu następnych godzin dopłynęliśmy na Itakę. Nadszedł czas na odpoczynek po nocnej żegludze i pysznego greckiego Mythosa :) Gia Mas!
Pozdrawiamy!
Bartek Germaniuk z załogą